To na pewno Ci się przyda!
Podzielę się z Wami kilkoma prostymi trikami, które przydadzą się każdemu. A najlepsze jest to, że nie trzeba w nie nic inwestować, bo wszystko co potrzeba mamy w domu. Dzięki takim prostym trikom udało mi się m.in.: uratować buty przed wyrzuceniem, stopy przed otarciem i zwiększyć pojemność mojej małej szafy.
5 prostych i przydatnych trików modowych przy użyciu domowych rzeczy.
1. Pasta do zębów i zużyta szczoteczka do czyszczenie białej podeszwy butów.
Zachowujemy się jak przy myciu zębów, moczymy włosie szczoteczki w wodzie, nakładamy pastę i szorujemy. Opłukujemy wodą. Próbowałam różnych sposobów, nic innego nie daje takiego wybielenia.
2. Skórka od starego chleba do czyszczenia zamszowych butów.
Przed pierwszym użyciem oczywiście zapomniałam spryskać je sprayem impregnującym i zrobiłam 2 rysy, która nie chciała zejść za żadne skarby. Ten sposób ze skórką od chleba wydawał mi się zupełnie nierealny, bo co ma chleb do rysy na bucie. A jednak! Wystarczy potrzeć zabrudzenie na bucie kawałkiem skórki od chleba. Żadne szczoteczki, ściereczki nie pomogły, a chlebowi zajęło to jakieś 5 sekund. Mistrz.
3. Kapsle od puszek do stworzenia piętrowego wieszaka.
Jeśli Twoja szafa jest za mała i nie masz możliwości powieszenia wszystkich ubrań, możesz w łatwy sposób zrobić piętrowy wieszak. Wystarczy jedną dziurkę kapsla przewlec przez haczyk, a na drugiej dziurce zamocować kolejny wieszak (widoczne na zdjęciu).
4. Dezodorant w kulce na obcierające buty.
Szczególnie nowe buty mają tendencję do obcierania naszych stóp. Aby tego uniknąć, możesz miejsca narażone na uszkodzenie posmarować zwykłym antyperspirantem w kulce. Naprawdę to działa. Unikniesz bolesnych pęcherzy i ran.
5. Płyn do mycia naczyń do wyczyszczenia tłustych plam na okularach.
Czasem zwykłe przetarcie okularów nie wystarczy. Żeby pozbyć się bardziej uporczywych, tłustych plam, wystarczy zamoczyć wacik w wodzie, nałożyć na niego troszkę płynu do mycia naczyń i wyczyścić nim szkła. Pozbywamy się nadmiaru produktu i okulary są gotowe do noszenia.
Znałaś te wszystkie triki? Który jest dla Ciebie najbardziej przydatny?
Buty ze zdjęć pochodzą ze sklepu Renee i są marki Vices. O butach Renee pisałam w poście o polecanych sklepach internetowych z butami.
Świetne pomysły. A z tymi wieszakami to super, bo dokładnie mam taki problem, że za dużo spódnic a każda na osobnym wieszaku. Będzie teraz ergonomiczniej. Dzięki 🙂
Hi, its good paragraph concerning media print, we all understand media is a enormous source of facts.
Nie znałam żadnego z tych sposobów! Z pastą i antyperspirantem na pewno wypróbuję – mnie również obcierają wszystkie buty. Zastanawiam się tylko czy to nie uszkadza trochę materiału, wszelkie antyperspiranty źle działają na bluzki itd więc na pewno przy butach jest też trochę ryzyka:(
Super! Sposób z chlebem muszę koniecznie wypróbować 🙂
A ja rozpaczam nad tym, że już nie uratuję podeszwy moich pięknych, (kiedyś) białych Reeboków. Ale Twój sposób z pastą dał mi nadzieję 😀
Jeśli tylko nie są zdarte, a po prostu przybrudzone to jest nadzieja! 🙂
Muszę spróbować triku z pastą do zębów. Wydaje mi się, że buty, które obcierają już po prostu takie będą. Przynajmniej ja tak mam. Nie mogę znaleźć bardzo dobrych butów od dłuższego czasu. Mogę jeszcze dodać, że można tak czyścić szkła korekcyjne, ale na końcu trzeba wytrzeć je delikatnym ręcznikiem papierowym (np. Velvet). Dobrą rzeczą są szmatki do okularów. 🙂
To spróbuj z tym dezodorantem, może da radę 😉 chyba, że obciera w takich miejscach, w których, np.: wystaje kość. Ale jeśli np. z tyłu nad piętą to dezodorant powinien pomóc 🙂
Pastą do zębów też szoruje moje białe podeszwy, bardzo fajne porady 🙂
Większość Twoich pomysłów to dla mnie nowość!
Pierwszy stosuję, co do czyszczenia zamszu, to słyszałam, że zwykła biała gumka do mazania też daje radę 😉
Fajne rady i fajne buty 🙂
Dziękuję 🙂 Mam nadzieję, że się przydadzą.
Rady proste i przydatne. Każdy jest w stanie z nich skorzystać.
Mnie obcierają wszystkie buty, więc triku z antyperspirantem na pewno spróbuję. No i czyszczenie podeszwy pastą i szczoteczką 🙂 Ja się męczę chusteczkami nawilżonymi mojego syna, ale efekt mizerny…
Genialne rady!
znałem tylko ten z pastądo zębów 😛
Przydane info 😀
Ja używam kapsle do wieszaków 🙂 zapamiętam o antyperspirancie, bo nowe buty zwykle mnie strasznie żrą 🙁
Ale rewelacja! Sposób z suchym chlebem i kapslami od puszek koniecznie będę musiała przetestować 🙂 Wypróbuję też patent z dezodorantem w kulce na obcierające buty 🙂 Uwielbiam takie przydatne artykuły! 🙂
Super tricki. Tego z chlebem nie znałam.